Kliker w kocim świecie – co warto wiedzieć?
„Trening z klikerem jest jedną z praktycznych możliwości zastosowania instrumentalnego
przeciwwarunkowania z wykorzystaniem sygnału akustycznego („klik”) jako symbolicznego
pozytywnego wzmocnienia” – Sabine Schroll, Joel Dehasse „Zaburzenia zachowania kotów”.
Co to oznacza dla nas w praktyce i dlaczego kliker jako narzędzie używane w terapii behawioralnej
tak dobrze się sprawdza?
- dla kotów wysiłek umysłowy jest dużo bardziej wydajny niż na przykład szybka pogoń za
zabawką, w mojej opinii przynosi większą satysfakcję z czasu spędzonego z opiekunem, wpływa
pozytywnie na relacje z człowiekiem, rozładowuje frustracje, napięcie oraz stres, - możemy w łatwy sposób wzmacniać zachowania pożądane i nie reagować na zachowania, których
chcemy uniknąć, - nie na wszystkie koty działa jedzenie, możemy posiłkować się tu dotykiem, (pod warunkiem, że
dla kota jest to nagroda) ulubioną zabawką czy entuzjastycznym BRAWO. Obserwujmy reakcje
kota, mowę ciała i starajmy się dopasować wzmocnienia, nagrody i przebieg treningu pod kota, - opóźnia proces starzenia się mózgu i może mieć bezpośredni wpływ na opóźnienie chorób
związanych z wiekiem – demencję czy zespół zaburzeń poznawczych u kocich seniorów.
No dobrze, masa zalet, ale jak w ogóle zacząć?
Na samym początku uczymy kota targetowania czyli dotykania przedmiotu, palca nosem lub łapą.
Większość kotów opanuje tą technikę bardzo szybko. Co do samych sesji powinny być krótkie,
maksymalnie 3 minutowe, przerywamy sesje kiedy widzimy frustrację czy znudzenie i wracamy po
kilku godzinach. Jeżeli nasz koci towarzysz ma dużą motywację na jedzenie powinniśmy ćwiczyć
na czczo lub po bardzo małym posiłku, koty najedzone nie będą chciały z nami pracować.
Kiedy targetowanie mamy opanowane przechodzimy do nauki konkretnego zachowania. I tutaj
gamę do wyboru mamy sporą, chociaż rekomenduję zacząć od łatwych sztuczek takich jak siad czy
łapa i powoli, stopniowo przechodzić do trudniejszych. Nie trenujemy kiedy jesteśmy zmęczeni i
łatwo możemy wpaść w złość, czasem przerwy od treningów przynoszą zaskakujące efekty.
Podsumowując kliker jest świetnym narzędziem do treningu, przynosi masę korzyści zarówno dla
opiekuna jak i kota. Ćwiczmy, budujmy relacje z naszymi kotami i wspierajmy je w treningu!
Autor:
Justyna Piątek
Przychodnia Weterynaryjna NASZA w Krakowie.